Mimo iż mamy już prawie połowę października, to tak przyzwyczaiłam się do wyższych temperatur, że ciężko jest mi się przestawić na pogodę jaką mamy obecnie. Znów nastał ten fatalny moment w którym naprawdę nie wiem jak się ubrać. We wszystkim jest mi zimno, nie mam odpowiednich butów (ok, mam, ale żyję w dziwnym przekonaniu, że nie można przestawić się ot tak z balerinek na botki;)), a sam trencz narzucony na bluzkę to już za mało. Kolejne parę tygodni będę pewnie rozmyślała nad tym w co by się tu ubrać, by zbytnio nie zmarznąć, aż na tych rozmyślaniach zastanie mnie zima. I znów ten sam problem, tylko w stopniu jeszcze bardziej nasilonym;)
Koniec narzekania, pora na parę słów o zestawie.
Jak zwykle niczego odkrywczego w nim nie proponuję, lecz wypróbowuję jeden z najmodniejszych w tym sezonie wzorów. Wąż, ku mojej rozpaczy, powoli wypiera panterę (przekonanie się do centek zabrało mi parę lat, myślę, że z tym printem może być podobnie..) Zaopatrzyłam się już w kilka rzeczy z tym wzorem, jednak łączę go jedynie z czernią, tak by było bezpiecznie;)
O reszcie na razie nie będę się rozpisywać, gdyż w następnych postach na pewno jeszcze nie raz zobaczycie wszystko (może prócz butów) co mam na sobie.
Trench coat: Zara
Jacket: Zara
Pants: Allegro
Bag: Mizensa
Scarf: SH
Wedges: Bershka
bardzo fajna stylizacja w sam raz na jesień ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie na bloga
P.S. Dodaję do obserwowanych! :)
Beautiful pants,scarf are great fit.
OdpowiedzUsuńświetne wężowe spodnie :-) pozdrawiam ;-).
OdpowiedzUsuńTwoje buciki są urocze ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie! ;)
podoba mi się ta stylizacja:)
OdpowiedzUsuńczysiek.blogspot.com
Piękny zestawik, podoba mi się zarówno z jasnym płaszczykiem jak i bez :)
OdpowiedzUsuńChciałąm wymyślić jakiś fajny komplement, ale jedyne co mi przychodzi do głowy to "piękny zestaw"!
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem co Ty, wciąż nie potrafię się przyzwyczaić do takiej pogody, marzą mi się znowu wakacje i słońce :D Świetny pomysł, by połączyć wężowy wzór z czarnym płaszczykiem :D
OdpowiedzUsuńI oczywiście obserwuję! :P
OdpowiedzUsuńWow świetne te spodnie masz! Bardzo podoba mi się cała stylizacja i w ogóle na Ciebie nie mogę się napatrzeć! Jesteś taka śliczna:)
OdpowiedzUsuńI przyznam, że ja też nigdy nie wiem, jak się ubrać jesienią:(
Podoba mi się twój dzisiejszy set :)
OdpowiedzUsuńcóż, mogę tylko powiedzieć, że mam identyczny problem jeśli chodzi o dobór ubrań o tej porze... podobno po 15 października ma jednak być jeszcze dość ciepło ;) zestaw tradycyjnie mi się podoba ;) nic się nie gryzie, spokojna, stonowana kolorystyka i odpowiednie fasony, super!
OdpowiedzUsuńGreat outfit! Those pants are genius.
OdpowiedzUsuńxx,
Sam
spodnie boskie. generalnie bardzo mi się tu podoba!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie rzecz jasna;)
www.zezryjmnie.blogspot.com
cudne buty!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie!
http://aaarabesque.blogspot.com/
Bardzo fajny zestaw;p Ten trencz, który wygląda jak żakiet, i szalik super;p
OdpowiedzUsuńwiem, jak to jest - mi też jest wiecznie zimno :)
OdpowiedzUsuńjesteś taka chuda naturalnie czy stosujesz diety, odchudzanie, ćwiczenia :) czy kwestia choroby ? zazdroszczę Ci !
OdpowiedzUsuńCzesc. Snake to nie taki znowu latwy temat. Trzeba sie troche zastanowic co, z czym i jak , zeby nie wypadlo tanio, a jednoczesnie ciekawie w moim odczuciu. Tobie sie to udalo. Polaczenia weza z masa odblaskowych kolorow w jednym stroju srednio akurat mnie sie podoba(choc kolorowy waz to teraz hit). Zdecydowanie bardziej podoba mi sie Twoje ujecie tematu. Fajnie wyszlo. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMyślę że będą niestety przemakać : (
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz : )
świetny zestaw i jesteś taka szczupkutka ; )
OdpowiedzUsuńw szaliku sie zakochałam ;d
OdpowiedzUsuńdziekuje bardzo i mam nadzieje, ze Cie nie zawiode ^ ^ spodnie masz cudowne i obserwujemy! ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńAnonimie: jestem naturalnie tak chuda, nigdy nie stosowałam żadnych diet, ani nie jestem chora(prócz tego, że jestem lekkim hipochondrykiem:P)
Phashionfruit: Na kolorowego węża pewnie bym się nie zdecydowała..chociaż może latem;) lecz na pewno nie byłabym tak odważna by mieszać go z kilkoma innymi kolorami!
podoba mi się jak wygladasz, choć zmieniłabym wężowe spodnie, tak czy siak stylowo :)
OdpowiedzUsuńmodeforme.blogspot.com
Jesteś modelką? Wyglądasz naprawdę nieziemsko, strasznie podoba mi się Twoaja uroda i to jak łączysz ubrania, wyglądasz nietuzinkowo!!! Z przeyjemnością dodaję do obserwowanych. :)
OdpowiedzUsuńCuudowny trencz! Masz niesamowitą figurę i wyczucie stylu, podziwiam. Dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńlittleberryblossom.blogspot.com
bardzo ładne buty :)
OdpowiedzUsuńi ogólnie ślicznie wyszłaś :))
przymierzałam ostatnio wężowe spodnie w Zarze właśnie ale wyglądam jakoś dziwnie, nie mogę się przekonać
OdpowiedzUsuńdzieki za komentarz :) mi sie najbardziej podobaja twoje spodnie, sama takich aktualnie szukam
OdpowiedzUsuńDo tych spodni nie byłam przekonana, ale teraz widzę, że wyglądajaś super ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię (i wszystkich, którzy mają ochotę ;) do udziału w konkursie na moim blogu- do wygrania BONY NA BUTY ze sklepu Merg.pl! :)
bardzo fajny set- spodnie dla odważnych:) swietnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńŚliczna torebka i super butki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :) Świetnie się ubierasz , bardzo fajny blog :)
OdpowiedzUsuń+ Masz cudną urodę , modelki ! ♥
+ dodajemy?
Zakochałam się w Twoich spodniach!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz! Boska marynarka <3
OdpowiedzUsuńwow! ale zestaw!! pieknie wygladasz!!!!
OdpowiedzUsuńspodnie swietne!:)
OdpowiedzUsuńten wzor podoba mnie sie na innych, a sama nie potrafie tego do niczego dobrac i chyba do mnie nie pasuje..;p
Bardzo, ale to bardzo bardzo mi się podoba Twój styl. Najlepsze jest to, że tak umiejętnie i oryginalnie łączysz ciuchy z sieciówek i sh. Mój kolejny ukochany blog :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, najcieplejszy to on nie jest. Prawdopodobnie będzie musiał poczekać na wiosnę...
OdpowiedzUsuńZnów prezentujesz bardzo fajny zestaw :) Ten szalik jest świetny, będę musiała nabyć coś podobnego :)
omg, jaka Ty jesteś piękna! świetne wyczucie stylu :) dodaje :)
OdpowiedzUsuńpiękny outfit! :D
OdpowiedzUsuńps. bardzo fajny blog! zapowiada się świetnie, masz niesamowity styl i urodę! :) obserwuję ! :)
pozdrawiam, truffle :*
zakochałam się w Twoich spodniach! :)
OdpowiedzUsuńsuper!;)
OdpowiedzUsuńAle chudznika z ciebie, zazdroscic tylko. :)
OdpowiedzUsuńSwietne spodnie. :)
Zapraszam także do siebie:
nicolemlotkowska.blogspot.com
Podobają mi się te twoje spodnie. Są fantastyczne! Jaka ty jesteś chudzinka. :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do obserwacji.
podoba mi się bardzo! trencz i spodnie fantastyczne, a marynarka ma świetny krój! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz! masz przepiękne zdjęcia i jesteś prześliczna! bardzo dziękuję za odwiedziny:)
OdpowiedzUsuńświetny otufit! a czarno białe zdjęcie wymiata- jesteś taka fotogeniczna :)
OdpowiedzUsuńteż ostatnio zaopatrzyłam się w wężowe spodnie, bomba;))
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba, jeśli były by inne spodnie było by bardzo klasycznie, cały look ma dobry smak , ani nie śmierdzi kiczem.
OdpowiedzUsuńjest idealny :)
znalazłam cię przypadkiem i muszę cię dodać
OdpowiedzUsuńbo świetne masz outfity
zapraszam do mnie
http://theshortblackdress.blogspot.com/
xoxo
zazdroszczę spodni ! pięknie wyglądasz !
OdpowiedzUsuńalix
super spodnie i cała reszta ;)
OdpowiedzUsuńp.s. przypominasz mi trochę Anję Rubik ;)